Rodzinne spanie – co jeśli maluch woli łóżko rodziców?

Czas na oswajanie – łóżeczko nie od razu
Decyzja o przeniesieniu malucha do własnego łóżka nie musi być pochopna. Dzieci mają różne potrzeby i tempo adaptacji, dlatego warto dać im czas na oswajanie się z nowym miejscem do spania. Na początku może się zdarzyć, że dziecko nie będzie czuło się komfortowo w łóżeczku, zwłaszcza jeśli przez długi czas spało w jednym łóżku z rodzicami. To naturalne – maluch potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, a obecność mamy czy taty w pobliżu może pomóc mu w spokojnym zasypianiu.
Jeśli maluch woli spać z rodzicami, nie ma potrzeby, by od razu zmuszać go do spania w łóżeczku. Można spróbować metod stopniowych – zaczynając od tego, by maluch zasypiał we własnym łóżeczku, ale z rodzicem siedzącym obok, a potem stopniowo oddzielać przestrzeń.
Komfort wspólnego spania – łóżko, które rośnie z dzieckiem
Wspólne spanie z dzieckiem to również kwestia komfortu dla rodziców, a zwłaszcza dla mamy, która często jest odpowiedzialna np. za nocne uspokajanie malucha. Idealnym rozwiązaniem w takim przypadku może być łóżko Ines 120x200. Jego zaletą jest to, że doskonale sprawdzi się jako przestronne miejsce do wspólnego spania, ale także jako wygodne łóżko, które posłuży maluchowi na długie lata. Wyróżnia się eleganckim designem i solidnym wykonaniem. Jego neutralna kolorystyka pasuje do każdego wnętrza, a przestronność (120x200 cm) zapewnia wygodę zarówno dziecku, jak i rodzicom. Dodatkowym atutem jest możliwość zamontowania barierki zabezpieczającej do łóżeczka dla dziecka, która chroni przed wypadaniem malucha. Co więcej, takie łóżko to inwestycja na przyszłość – maluch, który dziś korzysta z przestronnej przestrzeni z rodzicami, wkrótce będzie mógł korzystać z niego samodzielnie, jako starsze dziecko.
Dzieci potrzebują czasu, by przyzwyczaić się do własnego łóżka, ale stopniowe wprowadzanie zmian oraz wybór wygodnego łóżka, jak Ines 120x200, może ułatwić ten proces.

